środa, 22 października 2014

Rekolekcje dla młodzieży 17-19.10.2014r.

    „Adamie, gdzie jesteś…” – pod takim hasłem odbywały się tegoroczne rekolekcje młodzieżowe w Domu Sióstr Miłosierdzia w Gnieźnie. W dniach od 17 do 19 października, przy ulicy Lecha zgromadziło się około 80 młodych osób z różnych stron Polski. Rekolekcje poprowadził ks. Dariusz Larus  - ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Spotkanie rozpoczęło się w piątkowy wieczór zawiązaniem wspólnoty, gdzie mieliśmy okazję poznać się i zintegrować. Następnie odbyła się Eucharystia, a po niej krótka adoracja. Mieliśmy okazję spotkać się z Panem, prosić o owoce rekolekcji: potrzebne łaski na ten czas.

          Sobotni poranek rozpoczęliśmy jutrznią z Echem Słowa. Modliliśmy się słowami Psalmów, zachwycając się Bożą miłością wobec nas. Po śniadaniu ks. Dariusz wygłosił dla nas pierwszą konferencji. Wysłuchaliśmy dwóch opisów stworzenia człowieka. Pierwszy przedstawiony w Księdze Rodzaju to tzw. sześciodniowy. Ukazuje obraz powstania świata, zwieńczony powołaniem do życia człowieka. W tym opisie nacisk został położony na moc Stwórczą Bożego Słowa
          
        Akcent na gest i Boży dotyk występuję w drugiej biblijnej koncepcji, w której Bóg lepi człowieka z prochu ziemi. Wchodzi z nim w bliską relację, traktuje go indywidualnie, wypowiada jego imię ze szczególną miłością, która nigdy się nie zmienia. Bóg tchnął w człowieka swoje życie. Uczynił mu stosowną pomoc, kogoś kto stałby przy jego boku i przestawał w byciu samym dla siebie. Człowiek by osiągnąć pełnie człowieczeństwa musi dawać siebie innym, pozwalać czerpać ze swojego życia. Im więcej oddamy bliźnim tym więcej Bóg nam da. Musimy żyć z łaski – jak winna latorośl, która czerpie życie z drzewa. Nie pozwolić odciągnąć się od Niego, by nie zatracić siebie. Po konferencji, udaliśmy się na warsztaty. Mieliśmy za zadanie ułożyć kwadraty z różnych elementów. Zadanie to było trudne, gdyż mieliśmy je wykonać w grupach, jednak bez jakiegokolwiek porozumiewania się. każdy z nas otrzymał koperty z niepasującymi do siebie elementami. Uczestniczy wymieniali się nimi tak, by ułożyć 5 kwadratów. Zadanie to było dla nas lekcją współpracy. Uświadomiło nam, że tylko razem możemy osiągnąć wielkie rzeczy. Każdy z nas jest inny, ma inne talenty i charyzmaty. Potrzebujemy się nawzajem!
          Druga konferencja była podsumowaniem warsztatów, utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jesteśmy zależni od innych ludzi. Ksiądz rekolekcjonista mówił o relacji Bóg – człowiek, która jest podobna między kochającym rodzicem a dzieckiem. Bóg, który jest wszechmogący i wszechwiedzący, zawsze wysłuchuje człowieka. Pragnie ujrzeć jego wewnętrzny świat. Ogranicza się w tej relacji, nie korzysta z wiedzy, którą ma na temat każdego z nas, ale słucha gdy stajemy przed Nim z otwartym sercem. Boża miłość jest niepojęta. Nie korzysta z okazji, z przywilejów, które posiada. Bóg daje nam przestrzeń do relacji z Sobą, zaprasza do wykorzystania darów, które nam daje i odkrycia własnej wyjątkowości.
          W sobotnie popołudni wybraliśmy się na „spotkanie z historią w 3D”. Odwiedziliśmy Muzeum Początku Państwa Polskiego, gdzie mieliśmy okazje poznać jak kształtowało się nasze hasło oraz jak ważną rolę odgrywało w nim życie religijne. Po powrocie do Domu Sióstr uczestniczyliśmy w Eucharystii, a następnie odbyła się kolacja.
          Ostatnia trzecia konferencja rozpoczęła się od „Przypowieści o ołówku”. Była to alegoria do naszego życia, które może nas stępić. Czasem ostrzenie jest momentem zatrzymani, modlitwy i rozwoju duchowego. Ołówek, czyli człowiek musi być w dobrych rękach – rozeznać komu zaufać i dać się poprowadzić. Musimy w życiu pozostawić ślad, odkryć w sobie wielkość i piękno. Im więcej będziesz się udzielać, tym mniej cię zostanie – bycie dla innych jest kosztowne. Wymaga otwarcia się na drugiego człowieka i oddania części siebie. Jednak gdy przestaniemy żyć tylko dla siebie, odkryjemy piękno relacji z drugim człowiekiem.
Wieczorna adoracja, modlitwa różańcowa i spowiedź pomogły nam się zatrzymać, spotkać z Panem i powierzyć Mu na nowo swoje życie -  radości i problemy. Mieliśmy okazje przystąpić do sakramentu pokuty, oczyścić swoje serca i odnowić relacje z Bogiem.
          Niedzielny poranek rozpoczęliśmy jutrznią. W ten ostatni dzień dzieliliśmy się owocami rekolekcji i wzajemnie ubogacaliśmy się danym świadectwem. Po Eucharystii nadszedł czas podziękowania i pożegnań…
          „Adamie, gdzie jesteś…” – przez te trzy dni zadawaliśmy sobie to pytanie… Wspólne modlitwy, Eucharystia i spotkania z drugim człowiekiem pomogły nam w poszukiwaniu odpowiedzi. Weekendowe rekolekcje u Sióstr Szarytek to idealna okazja, by zatrzymać się nad życiem i spróbować sobie odpowiedzieć na to łatwe pytanie…


                                                                                                                     Ewelina Siejak

                                                                                                                                   















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz