czwartek, 20 lutego 2014

Ferie w WMM!

Ferie w Wincentyńskiej Młodzieży Maryjnej minęły bardzo szybko ale radośnie i owocnie-mimo wszystko:)W pierwszy weekend udaliśmy się na rekolekcje do Tczewa, które przygotowała młodzież z tamtejszej miejscowości wraz z s.Jolantą Brandyk (reportaż można przeczytać w poniższym wpisie).




W ciągu ferii zorganizowaliśmy noc filmową, która odbyła się w naszym Stowarzyszeniowym domu u Sióstr Szarytek.Podaczas wieczoru filmowego nie zabrakło naszych stałych sympatyków ze Świecia;) oraz naszej Wincentyńskiej załogi.W czasie nocy filmowej obejrzeliśmy cztery filmy.Na pierwszy ogień poszedł film
pt:Fatima'',potem Szkoła Uczuć,Igrzyska Śmierci i na zakończenie Alvin i wiewiórki.


11 lutego  w Kościele obchodzony jest Światowy Dzień Chorego. Święto to zostało wprowadzone 12 maja 1992 roku przez papieża Jana Pawła II  w liście do przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia- kardynała Fiorenza Angeliniego.  Miało to miejsce w 75. rocznicę objawień fatimskich, w których Matka Boża ukazała się trójce dzieci i przekazała trzy tajemnice.Ustanowienie Dnia Chorego, ma na celu zwrócenie uwagi na tych wszystkich, którzy cierpią na duszy i ciele.  Sprzyja to także uwrażliwieniu wspólnoty Dzieci Bożych na potrzeby osób cierpiących. Papież Polak wzywał także  do czynów mających polepszyć życie chorych, czynnego zaangażowania w wolontariat, zrozumienia i wsparcia wobec cierpiących. 

W tym roku święto to obchodzone jest po raz XXII, pod hasłem: „Wiara i miłosierdzie: My także winniśmy oddać życie za braci (1 j 3,16)”. Po niedzielnej modlitwie Anioł Pański, papież Franciszek wzywał, by wobec chorych przyjmować postawę podobną do Jezusa, naśladować Go w okazywaniu miłości, tym którzy potrzebują wsparcia. Pomoc bliźniemu jest doświadczeniem miłości Boga, który mówi: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt, 25, 40). Idee przyświecające temu świętu, zwracają nasz wzrok na warunki, w jakich żyją osoby chore. Skłaniają do namysłu nad ich problemami i koniecznością właściwej opieki- nie tylko medycznej, ale też wsparcia psychicznego. Papież Franciszek nawiązuje do godności osoby, która nie może być sprowadzana do jej możliwości, czy zdolności. Każdy człowiek ma równe prawo do życia, nawet gdy wymaga nieustannej pomocy ze strony innych.
Tego dnia w Kościołach udzielany był sakrament namaszczenia chorych. Wszyscy, których zdrowie i życie są zagrożone zostają namaszczeni olejem. Ten dający nadzieję sakrament, jednoczy chorego z cierpiącym Chrystusem i udziela siły do dalszych zmagań.

 11 lutego jako wspólnota uczestniczyliśmy w wieczornej Eucharystii w naszej parafii Farnej, która sprawowana była w intencji wszystkich chorych.Jako Stowarzyszenie Wincentyńskie w szczególny sposób pamiętamy o chorych dlatego w tym ważnym dniu łączyliśmy się z cierpiącymi i modliliśmy się o potrzebne siły dla nich.


14 lutego przypadały Walentynki, w ten dzień spotkaliśmy się wspólnie na wieczornej Eucharystii by modlić się o dobrych mężów i żony.Po Mszy Świętej udaliśmy się do Justyny aby obejrzeć bajkę pt,,Księżniczka i Żaba”.Dzięki uprzejmości Jej rodziców nie zabrakło miłej atmosfery;)Wieczór ten był bardzo radosny, pokazał, że tworzymy grupę przyjaciół.Choć różne są momenty w naszej przyjaźni to ważne, że potrafimy się modlić i wspólnie integrować;)


                        
Drodzy czytelnicy!Pewnie również wasze ferie minęły intesywnie:)Pamiętajcie, że gdy czyni się dobro to nigdy nie braknie sił i satysfakcji z powieżonych zadań od Najwyższego! Życzymy wam radości z każdego dnia i nieustannego trwania przy Paniu.

Ewelina Siejak
Justyna Hajduszak











niedziela, 9 lutego 2014

Owocny czas!

Ferie to czas odpoczynku, zimowego szaleństwa i oderwania od szkolnej codzienności. Dla Wincentyńskiej Młodzieży Maryjnej  to idealna okazja do pogłębienia relacji z Bogiem i zatrzymania się w pędzącej rzeczywistości. W pierwszy weekend ferii, skorzystaliśmy z zaproszenia grupy WMM z Tczewa i wzięliśmy udział w organizowanych przez nich rekolekcjach. Temat spotkania brzmiał „ Odkryj w sobie piękno!. Przez te trzy dni rozważaliśmy, czym jest Boże piękno, którym zostaliśmy obdarzeni.W piątkowy wieczór odbyła się adoracja, podczas której towarzyszyły nam słowa z Księgi Rodzaju, o stworzeniu człowieka. To podkreślenie związku z Bogiem jest dla nas niezwykłym darem, którego nie możemy zmarnować. Każdy człowiek jest dzieckiem Najwyższego, stworzonym na Jego „obraz i podobieństwo”.  To On utkał nas w łonie matki, powołał do pięknego życia, pełnego miłości i pokoju.  Stworzył dla nas tak cudowny świat, z  którego mamy czerpać  i ubogacać go.  Dał nam drugiego człowieka, w którym możemy odnaleźć Jego oblicze. Przykazanie Miłości Boga i  Bliźniego jest najpiękniejszym i najważniejszym  bożym prawem. Życie w zgodzie z nim, jest drogą do zbawienia. Dlatego Bóg postawił na naszej ścieżce życia także drugą osobę. Rozważaliśmy motyw czystej, bezinteresownej miłości bliźniego. Bóg dał nam wskazówki jak miłować swoją żonę lub swego męża. Podążając za Jego Słowem i  żyjąc nim na codzień , możemy starać się  kochać miłością, której nawet „Wody wielkie nie zdołają ugasić”.Tylko wyzbywając się egoizmu, jesteśmy w stanie poświęcić swe życie drugiej osobie i pozostać wiernymi dokonanemu wyborowi.

W sobotnie przedpołudnie wybraliśmy się na lodowisko! Nasze spotkanie miało także charakter integracyjny. W Tczewie spotkaliśmy się z grupą WMM Kościan oraz przyjaciółmi ze Świecia- sympatykami naszego Stowarzyszenia.  Spędziliśmy bardzo twórczo czas na łyżwach, doskonaląc się w tej dyscyplinie :D   W końcu ruch to zdrowie! Oczywiście nie odbyło się bez małych stłuczek ;) Po pysznym obiadku  wszyscy dotarliśmy bezpiecznie do Domu Sióstr.

Następnie  odbyło się spotkanie tematyczne z s. Jolantą. Mogliśmy spojrzeć w swoją twarz, stanąć w prawdzie przed sobą i odkryć swe wnętrze. Szukaliśmy odpowiedzi  na pytanie „Co czujesz patrząc w lustro , jakie emocje i uczucia ci towarzyszą?”. To nie łatwe zadanie ukazało nam jak siebie postrzegamy, czy widzimy jedynie wady i niedoskonałości. Kto z nas potrafi odkryć piękno Boga we własnej osobie? Uświadomiliśmy sobie, ze jesteśmy dziełem Stwórcy doskonałego, który nie pozwoliłby sobie na zbudowanie czegoś niekompletnego, „bo wszystko co Bóg stworzył było bardzo dobre”. Często mamy skrzywione wizerunki siebie. Chcemy ukryć prawdę o własnej osobie lub dostrzegamy tylko skazy.  Najważniejsze jak my sami postrzegamy siebie, nie jak czynią to inni, którzy często są zaślepieni zewnętrznymi pozorami. Czy moje piękno wewnętrzne ma przewagę nad złem, czy jestem w zgodzie ze swoim sumieniem?  To pytania, które każdy z nas powinien sobie zadać. 
 Bardzo ważnym momentem była dla nas modlitwa o wylanie darów Ducha Świętego. Zgromadziliśmy się w kaplicy Sióstr, by prosić Boga o potrzebne dla nas łaski. On doświadcza każdego, dotyka naszych serc i przemienia życie. Musimy oddać Mu się, powierzyć całego siebie i wyrzec się grzechu.  Doświadczenie tej niewyobrażalnej Miłości jest zawsze głębokim przeżyciem religijnym. Duch Święty zstępuje na nas tak, jak niegdyś  na modlących się w wieczerniku uczniów. Dotyka, pokazuje właściwą ścieżkę życia i napełnia swoją mocą, by mężnie iść i głosić wszechmoc Stwórcy. Dopełnieniem naszego dnia, był film nawiązujący do tematu, pt. „Bestia”. To opowieść o młodym człowieku, który by nauczyć się, że zewnętrzne piękno nie jest w życiu najważniejsze, traci urodę i staje się odrażający. Wtedy dostrzega swoje zepsucie moralne i zmienia dotychczasową postawę. Odnajduje miłość, której podstawą jest piękno serca. Bo, jak mówił św. Wincenty: „Prawdziwa miłość  otwiera ramiona, a zamyka oczy”.   
W niedzielne przedpołudnie słowo skierowała do nas Siostra Cecylia- przełożona Sióstr Szarytek z Tczewa. Podkreślała jak ważna jest w dzisiejszym świecie czystość, czyli wyzbycie się egoizmu oraz szacunek do samego siebie. Następnie udaliśmy się na Mszę Świętą do pobliskiego kościoła, by uczcić Dzień Pański.Po obiedzie nadszedł czas podziękowań. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, dzięki którym w tak twórczy sposób mogliśmy rozpocząć zimowe wakacje. Dziękujemy wspólnocie Sióstr , oraz Wam kochani WMMowcy! 

Ewelina Siejak























sobota, 8 lutego 2014

Balik karnawałowy!

Byłem bardzo zadowolony z licznego przyjścia dzieci wraz z rodzicami gnieźnieńskiej fary na bal
 karnawałowy który odbył się dnia 18 stycznia w salce przy ulicy Słomianka.Dziękuję wszystkim osobom za to że włączyły się w ten bal.Szczególne podziękowania należą się dwóm osobom Siostrze Annie i Siostrze Grażynie oraz paniom z przedszkola za to że poprowadziły ten bal i zorganizowały konkusy. Orkiestrze należą się nawiększe podziękowania bo dzieki niej mogliśmy spędzić głośno i tanecznie tegoroczny balik karnawałowy. 
Patryk Waśkowiak