Na początku spotkania, odczytany został wiersz ks. Twardowskiego, a następnie Ewangelia o Narodzeniu.
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało,
węzły, konflikty, powikłania.
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało,
węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryle niemądrego.
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryle niemądrego.
Aby się wszystko uprościło -
było zwyczajne - proste sobie -
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki nam się grobie.
było zwyczajne - proste sobie -
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki nam się grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał
na cud czekający w swej kolejce,
a Matka Boska - cichych, ufnych -
na zawsze wzięły w swojej ręce.
na cud czekający w swej kolejce,
a Matka Boska - cichych, ufnych -
na zawsze wzięły w swojej ręce.
ks. Jan Twardowski
Była także okazja do podzielnia się opłatkiem i złożenia świątecznych życzeń.
Nasze wigilijne spotkanie WMM jest piękną tradycją. Czasem bycia razem i radości z Narodzenia Pana. Dziękujemy Siostrom i ks. Grzegorzowi za obecność i dobre słowo. Za to, że jak co roku, jako wincentyńska rodzinka, mogliśmy spędzić ten czas razem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz