Rekolekcje w Chełmnie
W ubiegły weekend
gnieźnieńska delegacja WMM wzięła udział w rekolekcjach w Chełmnie. Przez ten
krótki czas przyświecało nam hasło: „Słowo Chrystusa niech w was przebywa z
całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych
siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne Ducha, pod wpływem łaski śpiewając
Bogu w waszych sercach” (Kol 3, 16). Było bardzo kameralnie, w skupieniu
uczestniczyło sześć dziewcząt oraz postulantki. Rekolekcje poprowadzili s.
Katarzyna i ks. Stanisław.
Spotkanie
rozpoczęło się w piątek. W Chełmnie czekało na nas miłe i ciepłe przywitanie J. Na
początku wzięliśmy udział we mszy świętej przygotowującej do ŚDM w 2016r. w
chełmińskiej Farze. Podczas kazania tamtejszy ksiądz mówił o odpowiedzialności;
mogliśmy też odnowić nasze przyrzeczenia chrzcielne i podejść do chrzcielnicy,
aby zanurzyć dłoń w wodzie święconej i uczynić znak krzyża.
Po pięknie
przeżytym pierwszym dniu i dłuuuugiej nocy, rozpoczęliśmy modlitwą sobotni
poranek. Po śniadaniu odbyło się pierwsze spotkanie z ks. Stanisławem, które
dotyczyło księgi Psalmów. Dowiedziałyśmy się jakie są rodzaje psalmów, po czym
się je rozpoznaje i jak możemy je wykorzystać w modlitwie osobistej. Tego dnia
uczestniczyłyśmy także w mszy świętej, oglądaliśmy dwa filmy (jeden o
objawieniach w Rwandzie, drugi natomiast o ludobójstwie w tym regionie ).
Objawienia w Rwandzie (Kibeho) zaczęły
się 28 listopada 1981 r., kiedy to uczennica
szkoły średniej, Alphonsine
Mumureke, powiedziała, że widziała Panią niezwykłej urody, która przedstawiła
się jako „Matka Słowa”. Matka Boża
wzywała do nawrócenia i modlitwy, także na różańcu siedmiu boleści. W jednym z
objawień ukazała wizję krwawej rzezi, która nawiedzi ludność, gdy ta nie zmieni
swego postępowania. Ze smutkiem i łzami mówiła o tysiącach niewinnych istnień,
które padną ofiarą bestialskiego ludobójstwa. W 1994 roku, od kwietnia do lipca
w wyniku wojny domowej w Rwandzie zginęło około milion osób…
Po południu
przyszedł czas na rekreacyjny spacerek po Chełmnie J Po
krótkiej przerwie odbyło się drugie spotkanie – spotkanie z s. Katarzyną o
medytacji Psalmów według Karola de Foucauld.
Podczas wieczornej
adoracji modliliśmy się modlitwą różańcową. Ale to nie było zwykłe rozważanie…
Przed każdą „dziesiątka” dwie uczestniczki spotkania czytały wybrane przez
siebie Psalmy i zanosiliśmy przez nie modlitwę do Boga w intencjach naszego
serca. Było to także dzielenie się Słowem Bożym, które nas tego dnia
szczególnie poruszyło i przeniknęło.
Niedzielę
rozpoczęła się śniadaniem i Eucharystią. Był to także czas na śpiewy, rozmowy
oraz modlitwę… Nie zabrakło podziękowań i wesołych anegdot J
Ten listopadowy
weekend spędziłyśmy w atmosferze przyjaźni i radości z bycia z Panem i drugim
człowiekiem. Szczególnie cieszymy się ze spotkania z dawno nie widzianymi
przyjaciółmi J Ponieważ to, jak bardzo kochamy naszych przyjaciół dostrzegamy wtedy,
gdy musimy na pewien czas się z nimi rozstać…
Dziękujemy za ten
pięknie przeżyty czas, za świadectwa, dzielenie się i głębokie pochylenie nad
bogactwem Księgi Psalmów.
„Alleluja
Z całego serca chcę
chwalić Pana
w radzie
sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła
Pańskie,
mogą ich
doświadczyć wszyscy, którzy je miłują.”
Ps 111, 1-2
Niech słowa
Psalmów, ale i całej Biblii pomagają nam modlić się, gdy sami nie możemy
znaleźć odpowiednich słów!
Asia Siejak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz