wzór,według którego poleciła jej wybić medalik.
Niepokalana obiecała, że ci, którzy będą go nosili otrzymają wiele łask.W nocy z dnia 26 na 27 listopada Święta ujrzała Najświętszą Maryję Pannę stojącą na kuli ziemskiej.
Niepokalana obiecała, że ci, którzy będą go nosili otrzymają wiele łask.W nocy z dnia 26 na 27 listopada Święta ujrzała Najświętszą Maryję Pannę stojącą na kuli ziemskiej.
Jeszcze za życia siostry Katarzyny
arcybiskup Paryża udzielił pozwolenia na wybicie medalika
i od razu zaczęła się spełniać obietnica Matki Bożej
ludzie otrzymywali mnóstwo łask,a medalik nazwali cudownym.
arcybiskup Paryża udzielił pozwolenia na wybicie medalika
i od razu zaczęła się spełniać obietnica Matki Bożej
ludzie otrzymywali mnóstwo łask,a medalik nazwali cudownym.
W 1836 roku kościelna komisja zbadała
zarówno prawdziwość objawień,jak i łask, otrzymanych przez
cudowny medalik, orzekając wiarygodność objawień i cudów.
Stolica święta zatwierdziła nazwę „Cudowny Medalik”
a w 1894 papież Leon XIII zezwolił na coroczne obchodzenie święta
Objawienia Cudownego Medalika 27 listopada.
zarówno prawdziwość objawień,jak i łask, otrzymanych przez
cudowny medalik, orzekając wiarygodność objawień i cudów.
Stolica święta zatwierdziła nazwę „Cudowny Medalik”
a w 1894 papież Leon XIII zezwolił na coroczne obchodzenie święta
Objawienia Cudownego Medalika 27 listopada.
Awers nawiązuje do tak zwanej protoewangelii (Rdz 3, 15),
która zapowiada zwycięstwo Niewiasty nad wężem:
- Matka Boża, depcząca głowę węża.- Promienie, tryskające z rąk Maryi, oznaczające łaski,
jakie zlewa Ona na wszystkich proszących z ufnością.- Napis „O, Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy”, wskazujący na Niepokalane Poczęcie Maryi.
która zapowiada zwycięstwo Niewiasty nad wężem:
-
jakie zlewa Ona na wszystkich proszących z ufnością.-
Rewers nawiązuje do ewangelicznej sceny testamentu z krzyża
-(J 19,25- 27), w której Jezus daje nam Maryję za Matkę.
- Litera M wpleciona w krzyż, wskazująca na współuczestnictwo Maryi w odkupieniu.- Dwa Serca: Jezusa, otoczone koroną cierniową, i Maryi, przebite mieczem,wyrażające ich bezgraniczną miłość
wobec każdego człowieka.- Dwanaście gwiazd, upamiętniających 12 pokoleń Izraela
i 12 apostołów Baranka.
Poznaj Siostrę Katarzynę!
Katarzyna Labure urodziła się 2 maja 1806 r. w burgundzkiej wiosce Fain-les-Moutiers, w licznej rodzinie chłopskiej (była dziewiąta z jedenaściorga rodzeństwa). Kiedy miała 9 lat, zmarła jej matka. Nigdy nie uczęszczała do szkoły. Po pogrzebie matki Katarzynę zabrała ciotka Małgorzata. W tym czasie starsza siostra Katarzyny wstąpiła do sióstr miłosierdzia. Kiedy rodzeństwo rozeszło się, ojciec wezwał Katarzynę, by mu pomogła w prowadzeniu gospodarstwa. Miała wówczas zaledwie 12 lat. Z całą wszakże energią zabrała się do nowych obowiązków, zajmując się nadto wychowaniem najmłodszego brata i siostry.
Kiedy Katarzyna miała 20 lat i przekonała się, że w domu jej pomoc nie jest już nagląco potrzebna, wyznała ojcu, że pragnie wstąpić do sióstr miłosierdzia – szarytek. Ojciec stanowczo jednak odmówił i wysłał córkę do Paryża, do brata jej, Karola, żeby mu pomagała prowadzić tam skromną restaurację. W różnym wszakże towarzystwie nie czuła się dobrze i dlatego też, na własną już rękę, przeniosła się Katarzyna swojej bratowej, by pomagać jej w prowadzeniu pensjonatu. Równocześnie nawiązała kontakt z siostrami miłosierdzia. Wstąpiła zatem do nich w 24. roku życia. Po odbyciu postulatu i trzech miesięcy próby nowicjat odbyła w domu macierzystym zakonu w Paryżu. W domu na rue du Bac w Paryżu doznała mistycznych łask. Rzadki to wypadek, by już w nowicjacie, a więc na progu życia zakonnego, Pan Bóg swoich wybrańców obdarzał darem wysokiej kontemplacji aż do ekstaz i objawień. Św. Katarzyna należała do tych szczęśliwych wybranek.
wobec każdego człowieka.-
i 12 apostołów Baranka.
Poznaj Siostrę Katarzynę!
Katarzyna Labure urodziła się 2 maja 1806 r. w burgundzkiej wiosce Fain-les-Moutiers, w licznej rodzinie chłopskiej (była dziewiąta z jedenaściorga rodzeństwa). Kiedy miała 9 lat, zmarła jej matka. Nigdy nie uczęszczała do szkoły. Po pogrzebie matki Katarzynę zabrała ciotka Małgorzata. W tym czasie starsza siostra Katarzyny wstąpiła do sióstr miłosierdzia. Kiedy rodzeństwo rozeszło się, ojciec wezwał Katarzynę, by mu pomogła w prowadzeniu gospodarstwa. Miała wówczas zaledwie 12 lat. Z całą wszakże energią zabrała się do nowych obowiązków, zajmując się nadto wychowaniem najmłodszego brata i siostry.
Kiedy Katarzyna miała 20 lat i przekonała się, że w domu jej pomoc nie jest już nagląco potrzebna, wyznała ojcu, że pragnie wstąpić do sióstr miłosierdzia – szarytek. Ojciec stanowczo jednak odmówił i wysłał córkę do Paryża, do brata jej, Karola, żeby mu pomagała prowadzić tam skromną restaurację. W różnym wszakże towarzystwie nie czuła się dobrze i dlatego też, na własną już rękę, przeniosła się Katarzyna swojej bratowej, by pomagać jej w prowadzeniu pensjonatu. Równocześnie nawiązała kontakt z siostrami miłosierdzia. Wstąpiła zatem do nich w 24. roku życia. Po odbyciu postulatu i trzech miesięcy próby nowicjat odbyła w domu macierzystym zakonu w Paryżu. W domu na rue du Bac w Paryżu doznała mistycznych łask. Rzadki to wypadek, by już w nowicjacie, a więc na progu życia zakonnego, Pan Bóg swoich wybrańców obdarzał darem wysokiej kontemplacji aż do ekstaz i objawień. Św. Katarzyna należała do tych szczęśliwych wybranek.