„Jej wartość przewyższa perły…” Ten fragment Księgi Przysłów opisuje znaczenie kobiety w ujęciu biblijnym. O jej godności, roli i wartości nie jeden raz pisało wielu autorów dzieł literackich. To jednak w Piśmie Świętym możemy odnaleźć prawdziwy wizerunek kobiety- stworzenia bożego, będącego na równi z mężczyzną.
Rozmyślania wokół tego nie łatwego tematu podjęliśmy na Dniach Skupienia, które odbyły się w Świeciu w dniach 29-30 marca. Zostaliśmy ugoszczeni przez Siostry Miłosierdzia działające w tej miejscowości, w Domu Pomocy Społecznej.
Najważniejszym punktem pierwszego dnia rekolekcji było spotkanie z niezwykłą kobietą. Po południu udaliśmy się do Łasina, do klasztoru Sióstr Karmelitanek. Tam mieliśmy okazję porozmawiać z siostrą Marią Joanną od Jezusa Eucharystii. Dowiedzieliśmy się jak żyją Karmelitanki i jak wygląda ich plan dnia. Siostry spędzają czas na modlitwie i pracy, mówią: „serce przy Panu Bogu a ręce przy pracy”. Żyją „za kratami”, wyizolowane od pędzącego świata i w ten sposób realizują swoje powołanie. Siostry modlą się w intencjach Ojca Świętego, wiernych, o pokój. Ze swojej osobistej relacji z Jezusem czerpią siłę do trwania w codzienności. Modlitwa wewnętrzna, milczenie, to wszystko kształtuje duchowość Karmelitanki, pozwala zanurzyć się miłości Zbawiciela.
Siostra Maria Joanna od Jezusa Eucharystii, aktualna przeorysza klasztoru, opowiedziała nam także historię swojego życia i powołania. Kobieta zmagała się przez wiele lat z chorobą- stwardnieniem rozsianym. Gdy była już w bardzo złym stanie i nie mogła ruszyć się z łóżka, znalazła wsparcie u kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego z Torunia. Joanna Grodzicka została włączona w intencję modlitwy o beatyfikację ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Łaska Boża i ogromna moc modlitwy sprawiły, że kobieta cudownie wyzdrowiała. Usłyszała wewnętrzny głos, by poruszyć nogą; ten mały gest sprawił, że po trzech tygodniach była całkowicie sprawna i mogła chodzić!
To niezwykłe świadectwo życia siostry, jest dla nas inspiracją, wzorem zaufania i oddania Bogu. Widząc promienną, uśmiechnięta twarz s. Marii Joanny od Jezusa Eucharystii, możemy sobie zadać pytanie: Kto tak naprawdę jest za kratami- my, czy one?
Po tym ubogacającym spotkaniu nadszedł czas na kolację, a po niej adorację. Rozmyślania, przygotowane przez Beatę- prezes KSM Świecie, dotyczyły roli kobiety w życiu. Już na pierwszych stronach Biblii odnajdujemy opis stworzenia człowieka- mężczyzny i kobiety. Są to dwie osoby równe pod względem człowieczeństwa, to niejako „jedność dwojga”. Mężczyzna i kobieta są przeznaczeni do miłości oblubieńczej i przekazywania życia. W pojedynkę człowiek nie mógłby nic zdziałać, przytłaczałaby go samotność, dlatego Bóg stawia na jego drodze drugą osobę, by „jedno żyło dla drugiego”. Mężczyzna i kobieta mają się wzajemnie uzupełniać, czerpać ze swoich zdolności i naturalnych przywar. Ich zadania w świecie są różne, jednak tak samo ważne. Ich relacja musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwej miłości , tylko wtedy wspólnie zrealizują zadanie powierzone im przez Boga.
Tego wieczoru motyw kobiecości nas nie opuszczał. Ostatnim punktem pierwszego dnia było filmowe spotkanie ze św. Barbarą- kobietą niezwykle piękną, która potrafiła przeciwstawić się ojcu, wyrzec pogańskiej wiary i przyjąć nauczenie Chrystusa.
Niedzielny poranek rozpoczęliśmy modlitwą Gorzkich żali wraz z podopiecznymi DPS-u.
Po Mszy świętej, czekało nas bardzo ważne zadanie… Napisaliśmy list do papieża Franciszka! Już nie możemy doczekać się odpowiedzi ;)
Następnie konferencje wygłosił dla nas ks. Leszek. Odwoływał się on wielokrotnie do słów papieża Jana Pawła II, który pisał o godności kobiety. Kwestia płci stała się w ostatnim czasie sprawą bardzo ważną, popularną, a nawet kontrowersyjną. W dobie ideologii gender domagającej się „równości”, musimy wrócić do słów Pisma Świętego. W nim Bóg dokładnie określa swój zamysł stworzenia. Masz wątpliwości co do swego miejsca lub zadania w świecie? Otwórz Pismo Święte, przeczytaj fragment, który być może już dobrze znasz, i zastanów się – tam znajdziesz odpowiedź ;)
Po pysznym obiadku, udaliśmy się nad Wisłę. Choć droga nie była łatwa, przysporzyła nam wielu wrażeń i emocji! Na łonie natury odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i (także z przygodami) wróciliśmy do DPS-u.
Niestety nasze spotkanie dobiega końca…. Jednak te cudowne doświadczenia się nie kończą, lecz pozostają w naszych sercach! Niezwykłe świadectwo Karmelitanek, odkrycie wartości kobiety i odnowienie więzi z Bogiem…. Za umożliwienie przeżycia tych dni w tak twórczy i owocny sposób bardzo dziękujemy Siostrom Szarytkom, ks. Leszkowi i całej ekipie ze Świecia! Doświadczenie wspólnoty i rodzinnej atmosfery, modlitwę, dobro, życzliwość, przyjaźń…. Za to wszystko serdeczne „Bóg zapłać!”
„Każdy serca dar, wielką wartość ma!”
Ewelina Siejak
Zapraszamy do obejrzenia więcej zdjęć:
W piątek 7 marca nasze WMMowskie spotkanie rozpoczęło się mszą świętą w kaplicy, w domu sióstr MIłosierdzia, której przewodził ks. Grzegorz. W czasie jego kazania, które było skierowane do każdego z nas, mogliśmy odpowiedziec sobie na pytania; czym jest dla mnie Wielki Post, jak chce go przeżyć, i czy wiem z jaką miłością sam Bóg przyszedł do nas, na ziemie, aby umrzeć za nas i dać nam życie wieczne. Po mszy, nadszedł czas na adoracje, w której Duch Święty pomógł nam powiedzieć Bogu za co go przepraszamy... Później ks. Grzegorz udzielił każdemu z osobna błogosławieństwa. Po adoracji ksiądz przygotował dla nas krótką konferencje na temat seksualności. Jest to bardzo ważny temat, zwłaszcza dla ludzi żyjących w tych czasach, gdzie pojawia się z tym coraz więcej problemów. jest to bardzo ważny temat dla każdego człowieka lecz niestety nie rozmawiamy o tym, a to jest bardzo potrzebne. Spotkanie było inne niż zwykle, ale bardzo refleksyjne i potrzebne każdemu z nas.