wtorek, 30 września 2014

Spotkanie...

15 września mieliśmy okazję spotkać się z wyjątkowymi gośćmi z Kazachstanu, którzy przybyli do Domu Sióstr Miłosierdzia w Gnieźnie i znaleźli czas, by podzielić się z nami historią swojego życia. 
Wraz z Siostrami i paniami ze Stowarzyszenia Miłosierdzia, mogliśmy dowiedzieć się jak wygląda życie chrześcijan w Kazachstanie. Ludzie mieszkający tam muszą codziennie walczyć o rozwój swojej wiary. W kraju, gdzie dominującą religia jest Islam, nie łatwo odnaleźć, poznać i zachwycić się Ewangelią. Mężczyźni, którzy nas odwiedzili, mają za sobą różne doświadczenia , jednak tę samą żywą wiarę. 
Dla jednego z nich  była ona od dzieciństwa nieodłączną częścią życia. Jego rodzina zabiegała o powstanie kościoła w ich miejscowości. W Kazachstanie dostęp do praktyk religijnych nie jest zbyt łatwy, głównie ze względu na duże odległości, jakie wierni muszą pokonać, by dostać się do świątyni. Msze święte sprawowane są tam dwa razy w tygodniu. 
Jeden z gości, nie znał Boga, gdyż jego rodzice nie byli wierzący. Dopiero gdy dwa razy otarł się o śmierć, doświadczył mocy złego ducha widząc opętaną dziewczynę oraz spotkał na swej drodze siostry Szarytki, jego wiara zaczęła rozkwitać.  
 Kolejny Kazach odnalazł swoją wiarę dopiero w wieku 50 lat. Bóg  pokierował jego życiem, pozwolił na doświadczenie smutku po wypadku syna ale też doprowadził do siebie. Mężczyzna ten jest teraz szczęśliwym mężem i ojcem. Jego syn to ministrant, a  on sam udziela się w lokalnej wspólnocie, m.in przez noszenie Paschału. Sam twierdzi, że to anioł doprowadził go do kościoła. To człowiek ogromnej wiary, który nie wątpi w moc modlitwy. Ma szczególne nabożeństwo św. Józefa, u którego wyprosił kiedyś deszcz.  
W Kazachstanie wiara przeznaczona jest głównie dla kobiet. Mężczyźni nigdy nie zajmowali się  sprawami religii, głównie ze względu na prześladowania. Rodzina bez ojca nie byłaby w stanie przeżyć. Dlatego panowie, którzy nas odwiedzili ubolewali nad tą sytuacją. Jednak gdy w święto zmartwychwstania, prosili Boga, by w kościele pojawili się mężczyźni, On wysłuchał ich modlitw- na Eucharystii zgromadziło się ich 12- tak jak Apostołów w Wieczerniku.  
Marzeniem tych trzech mężczyzn z Kazachstanu była podróż do Polski. Wielką czcią darzą osobę św. Jana Pawła II, dlatego ich celem były  głównie Wadowice i Kraków. Teraz przed nimi spotkanie z Jasnogórską Matką. Cieszymy się, że mogliśmy poznać tak wspaniałych, oddanych Bogu i radosnych ludzi. Ich świadectwa sa dla nas wielką nauką jak trwać w Chrystusie i doceniać naszą wiarę. Panowie dziwili się jak to możliwe, że w Polsce nie wszyscy wierzą w Boga, mając tyle kościołów i możliwości pielęgnowania życia religijnego. Zachęcali nas do czytania Pisma Świętego i świadczenia o Jezusie, tak jak oni to czynią. Nie musimy wyjeżdzać w odległe kraje, zacznijmy od naszych środowisk. Dawajmy na co dzień świadectwo swoim życiem, starajmy sie by swiat wokól nas zbliżał się do Chrystusa- to najlepsze co możemy mu dać.  

Ewelina Siejak

Wspomnienie z Ostrzyc!

W dniach od 10 do 15 sierpnia część naszej wspólnoty wybrała się na wyczekiwane wakacje WMMu. Pojechaliśmy na Kaszuby do Ostrzyc razem ze wspólnotami z Tczewa, Kościana i Świecia.Wyjazd ten pozwolił umocnić naszą wiarę ponieważ codziennie odbywała się Msza Święta prowadzona przez naszego kapłana ks.Grzegorza Dębowskiego.Cieszyliśmy się także obecnością naszych przyjaciół z innych miast. Podczas wyjazdu był czas na modlitwę ale również czas dla siebie nawzajem.Nasze Siostry opiekunki zorganizowały nam wyjście na punkt widokowy, pobliskie jezioro.Zwiedziliśmy również małe miasteczko Szymbark w którym jest bardzo wiele atrakcji m.in. zobaczyliśmy najdłuższą deskę świata, jeden z łagrów ze Syberii, podziemny schron wojenny czy wagon dla więźniów zesłanych na Syberie. Udaliśmy się także do miasteczka bajek i domu do góry nogami.
Byliśmy zafascynowani jak tradycja kaszubska jest podtrzymywana.Piękne stroje,dość skomplikowany język kaszubski, klimatyczne kaszubskie kościółki oraz pobożność ludzi pokazały nam, że Polska to kraj o wielu kulturach.
W trakcie wyjazdu wspólnie przygotowywaliśmy posiłki, oglądaliśmy filmy i najważniejsze cieszyliśmy się swoją obecnością.
Mimo wszystko jesteśmy jedną wielką wincentyńską rodziną i warto budować nasze relacje na fundamencie którym jest Chrystus.  



poniedziałek, 1 września 2014

Imieniny s.Anny...

Lipiec to miesiąc kiedy świętujemy imieniny naszej opiekunki Stowarzyszenia-Siostry Anny Głyżewskiej. Z tej okazji pomiędzy naszymi wakacyjnymi podróżami znaleźliśmy chwilę aby wspólnotowo świętować ten wyjątkowy dzień. Był to czas życzeń i oczywiście wielu uścisków. Nie zabrakło pysznych placków upieczonych przez Wiktorię i Asię i innych przekąsek.
Nad wszystko byliśmy szczęśliwi , że nikogo nie zabrakło!











Rekolekcje w Bysławku...

W tym roku, żeńska część naszej wspólnoty, wybrała się na rekolekcje  organizowane przez Siostry Miłosierdzia w Bysławku Wakacyjny tydzień spędziłyśmy na modlitwie i poglebianiu naszej duchowości, poświecając ten czas Bogu. 
 Na tegorocznym turnusie dla mlodzieży ponadgimnazjalnej, zatrzymaliśmy się nad najważniejszymi wydarzeniami w kalendarzu liturgicznym. Uczestniczki zostały podzielone na 4 grupy, wg tajemnic różańca: radosne, bolesne, chwalebne i światła. W dzień poświęcony tajemnicom radosnym, wspominaliśmy Boże Narodzenie. Mimo gorącego, lipcowego poranka, obudziły nas anioły zwiastujące radosną nowinę! W ten dzień udalo nam się przygotować twórcze jasełka, wspólnie kolędować oraz złożyć sobie niecodzienne świąteczne życzenia ;) Przeżywanie na nowo narodzin Jezusa, uświadomilo nam, że Boża Dziecina rodzi się nie tylko symbolicznie w tę piękną grudniową noc, lecz może każdego dnia rodzić sie i trwać w naszych sercach. Radość tego wydarzenia towarzyszyła nam przez cały  czas! 
   Kolejnego dnia, rozważaliśmy śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Modliliśmy sie słowami Gorzkich Żali, przeżywaliśmy liturgię Wielkiego Piątku, by póżniej cieszyć się powstaniem z martwych naszego Zbawiciela. Przeszliśmy w procesji, obwieszczając światu zmartwychwstanie Chrystusa.  
 Dzień poswięcony tajemnicom światła był czasem ewangelizacji. Wybraliśmy sie na Kalwarię w  Wielu, by przeżywać tam Drogę Krzyżową. Swoim śpiewem i modlitwą daliśmy świadectwo, że Jezus jest naszym jedynym Panem! 
Tajemnice światła to także Wesele w Kanie Galilejskiej :) Rekolekcyjna kadra, przygotowała dla nas krótką inscenizację, wcielając się w biblijne postaci tamtego wydarzenia. Kleryk Krzysztof i s. Agnieszka w roli młodej pary, zabawiali gości weselnych :) Wspólnie cieszyliśmy się cudem przemienienia wody w wino. 
  Rekolekcje w Byslawku to  czas oderwania się od codzienności, czas dla Boga i drugiego czlowieka. Eucharystia i codzienna modlitwa umacniały naszą rekolekcyjną wspólnotę. Nie zabraklo takze wypadów nad jezioro, grila, występu orkiestry dentej oraz dyskoteki. 
 To wszystko sprawiło, że ten rekolekcyjny czas był dla nas bardzo owocny i inspirujący.  Możemy zatem powtórzyć za św. Augustynem: "Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne jest na swoim miejscu". Bysławskie rekolekcje są tego najlepszym przykładem! 

Ewelina Siejak














Przed wakacjami...

26 czerwca 2014 roku zebraliśmy się na zakończeniu roku formacyjnego.
Zapraszamy do foto galerii z zakończenia roku formacyjnego!